Dobry zespół jest jak PIZZA

"Idźcie sobie, dajcie mi święty spokój!" 

to słowa królika, który miał dość pomocy ze strony Kubusia i Tygryska w pracach ogrodowych.

Przyjaciele, oprócz niewątpliwie dużych chęci, sprawili więcej problemów niż korzyści właścicielowi ogrodu. Tygrysek wbryknął na kalarepkę, przekopał dwie grządki, które tego akurat nie potrzebowały. Kubuś sprzątając zapasy miodne Królika, więcej narobił bałaganu niż porządku.

Nie może więc dziwić zdenerwowanie właściciela i jego wybuch złości. 

Jednak po spełnionej prośbie i nawet pierwszych spokojnie upojnych chwilach wróciły myśli i tęsknoty do starych, sprawdzonych przyjaciół. 

Co prawda Tygrysek brykając robi bałagan, którego Królik nie znosi. Ale tylko on potrafi skoczyć tak wysoko, by sięgnąć balonik wysoko na drzewie. 

A Kubuś?- Swoim bardzo małym rozumkiem, ciągle myśląc o miodku, potrafi łagodnością połączyć różnorodny zespół Przyjaciół.

Kimże pozostałby Królik, w gromadzie podobnych jak on- Królików. Nerwowo, czy nawet neurotycznie podążających za porządkiem zespołem kilku jednostek?

Choć na pozór wydajność zespołu złożonego z jednostek wysoce zdyscyplinowanych mogłaby przynieść najwięcej korzyści, okazuje się, że nie ma nic bardziej mylnego.

Dobry zespół jest jak PIZZA; musi być złożony z różnorodnych części, które dopiero wspólnie tworzą całość. 

I to właśnie poszczególne jej części i składniki dają ostateczny i pełny obraz.

Istotą sukcesu jest zrozumienie siły różnorodności.

Różnorodność może być rozumiana wszelako, charakterologicznie, temperamentalnie, płci, doświadczeń i w każdym innym, możliwym aspekcie.

Przechodząc już do dorosłego życia, pozwalając ludziom na rozpoznanie własnych mocnych stron, dobry Kierownik angażuje swoich ludzi w zagadnienia wymagające od nich z jednej strony większej świadomości, ale z drugiej pokazuje siłę empowermentu. 

Chcąc stworzyć zespół, który osiągnie stawiane cele, będzie kreatywny i skuteczny, dobierzmy jednostki maksymalnie zróżnicowane. Wpisuje się to w tak obśmiewane i krytykowane podejście zapewniania parytetów.

Gwarancja różnorodności daje szansę na analizę problemów ze wszelkich możliwych punktów widzenia. Ogranicza możliwości pominięcia istotnych czynników, które mogą mieć niebanalny wpływ na ostateczną wydajność pracy zespołu.

Zachęcam przede wszystkim do sprawdzenia w praktyce, ale może na początek zacznijmy od siebie?