Romans w pracy?

Zostałam zaproszona do bezpośredniego kontaktu przez osobę prowadzącą firmę, a której specjalizacja wiąże się z Testami Wierności (sic!).
Ciekawym obszarem działania jest jeszcze Trening Wierności - tego jeszcze nie widziałam. 
Mam nadzieję, że Trenerzy badają wzrost kompetencji wśród uczestników po odbytych treningach. Długoterminowo.
W przeciwnym wypadku można byłoby uznać ofertę za pewnego rodzaju nadużycie.
 
Nie chcę zbytnio zagłębiać się w specjalizację Firmy, pewnie posiada amatorów swoich usług (choć kusi, zagłębianie w analizę, nie - amatorstwo). Dla mnie case miał jeszcze jeden wymiar - narzędzia do pozyskiwania Klientów. Zaproszenie nie pojawiło się na portalu randkowo-towarzyskim, a poprzez portal, rzekłabym profesjonalny, z tych najbardziej zawodowych.
Tematyka istotna w kontekście pracy?

Sprawdźmy:
Według prowadzonych badań przez ośrodek SMG/KRC wynika, że blisko połowa Polaków akceptuje romanse w pracy. Pytaniem pozostaje, co oznacza akceptacja? 
Akceptują romans swojego współmałżonka?
Lub, co bardziej prawdopodobne, osób mniej z nami związanych, a romansujących.
Rzadko potępiamy tego typu związki - postawa ta dotyczy 13% mężczyzn i 18% kobiet.
Spędzając połowę życia w pracy, siłą rzeczy większość z nas poznaje bliską osobę wśród współpracowników. Brak czasu na pozostałe aktywności skutecznie ogranicza inne źródła romansu.
Romansem więc Firma stoi. 
Zaproszenie do skorzystania z usług zdaje się być więc uzasadnione. Badania opinii mówią same za siebie.
A jak wygląda zagadnienie z waszych obserwacji?

Jeszcze jedno: w ostatnim czasie otrzymałam jeszcze jedno zaproszenie, które wprawiło mnie w zadumę. Zaproszona zostałam przez Firmę zajmującą się odgrzybianiem - nadal myślę o co kaman?

Komentarze

  1. oh, romanse w pracy.. nie miałem okazji, ale koledzy polecali ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszyscy znają to tylko z opowiadań.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty