Zanim spalisz za sobą kolejny most
Łatwo przychodzi nam pożegnanie z pracodawcą, bywa - wszak ludzie zmieniają pracę, żadna to nowość czy zaskoczenie.
I dobrze, zmiana pracy rozwija - o ile decyzja była przemyślana.
Pytaniem pozostaje, jak to robimy?
Szarpiemy się z Firmą, czy żegnamy idąc na piwo?
Niezależnie od powodów rozstania i poziomu frustracji, warto zainwestować nieco energii w dobre ostateczne wrażenie.
Dotyczy to nie tylko rozstań z Firmą, ale i spotkań z ludźmi na naszej drodze zawodowej.
Dobrą zasadą jest szacunek dla innych, nawet niżej w hierarchii, mniej doświadczonych. Siłą dobrych i doświadczonych menadżerów jest partnerskie traktowanie wszystkich bez wyjątku. Ci mniej doświadczeni lub po prostu gorsi mają tendencję do zaznaczania swojej pozycji lub okazywania mniejszego szacunku dla osób niżej w hierarchii.
A czasem lepsze kontakty i wypracowana opinia procentuje realnie w kontraktach.
Ostatnio się o tym przekonałam w dość nietypowy sposób, dostałam podziękowania za polecenie. Niesamowicie to było miłe.
Chciałem Ci bardzo podziękować. Ostatnio miałem bardzo wiele spotkań. I
na jednym z nich padła informacja, że zostałem zaproszony ponieważ mnie
poleciłaś :) Ha - dziękuję bardzo.
DZIĘKUJĘ
- Nie, to ja dziękuję :)
- Nie, to ja dziękuję :)
Komentarze
Prześlij komentarz