Kiedy dojrzewa pracownik?

Miałam możliwość i zaszczyt obserwacji pracowników, którzy w trakcie swojej kariery dojrzewali. Oczywiście kompetencje wszystkich rosną, co dzień uczymy się nowych rzeczy (tak tak, zawsze się uczymy, nawet jeśli wydaje nam się, że jest inaczej), ale nie wszystkim równie szybko.

Każdy z nas na swoim koncie ma lata pracy, doświadczeń, ciężkich sytuacji, z których szukamy wyjścia, etapy życia i pracy jakie pojawiają się w odpowiedniej kolejności.
Jest jedna cecha, która się powtarza, jedno spostrzeżenie które zauważa pracownik, jego przełożony. Ba! często jest to Klient i dalsi współpracownicy.
Nie jest to znajomość języków, nie jest to nawet ukończony bardzo dobry kurs czy studia podyplomowe.
Ocena pracownika rośnie, jego dojrzałość i poziom Partnerstwa jest na poziomie kilkukrotnie wyższym a odpowiedź na pytanie jest zawsze bardzo podobna.

"Wiesz Magda, jestem tatą, mam żonę, jestem kimś:)"
"Poznałem kogoś, kto jest bardzo ważny.."

Wartości, które kiedyś miały znaczenie zeszły na drugi plan.
Nie wynika to jednak tylko z postrzegania rzeczywistości, wynika to również ze wzrostu samych kompetencji. Kompetencji, których tak często nie dostrzegamy i nie doceniamy, czyli miękkich.

Życie poza pracą, życie rodzinne przekłada się na skuteczność w pracy.
Na razie to obserwacje, potwierdzone obserwacjami innych, są również mierzalne dowody, pytanie czy zawsze to działa?
Bo jeśli tak, to sukces kariery zawodowej jest nie tak trudny do osiągnięcia...

Komentarze

Popularne posty